Relacja z rajdu Półwysep Helski 25-26.05.2019 |
W dniach 25-26.05.2019 r. członkowie Klub Turystyki Rowerowej 4R przy Oddziale Warmińsko-Mazurskim PTTK w Olsztynie ciekawi nowych szlaków rowerowych, zorganizowali rajd na Półwysep Helski. Dystans pokonany na rowerze w pierwszym dniu wyniósł 39 km a w drugim 56 km. Zmobilizowana grupa 4R zebrała się w dniu 25.05.2019 o godzinie 05:00 na parkingu „Nad Łyną” przy ul. Mochnackiego w Olsztynie, żeby przejechać samochodami z rowerami do Portu Żeglugi Morskiej w Gdyni. Grupa rosyjska członków Klubu 4R przyjechała do Gdyni dzień wcześniej i nocowała w hostelu. Po załadunku 52 rowerów na statek AGAT o godz. 10:00 grupa wypłynęła w rejs na Hel. Po dopłynięciu do portu grupa prowadzona przez kol. Annę Kuźmowicz i kol. Dariusza Gapińskiego, przejechała pod Fokarium, gdzie kol. Magdalena Wałkuska opowiedziała historię Helu oraz ciekawostki historyczne. Fokarium stanowi część Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego. Stacja zajmuje się badaniem i hodowlą foki szarej. Placówka posiada salę ekspozycyjną a z przeszklonego basenu można obserwować foki pod wodą. Dowiedzieliśmy się, że w 1939 roku znajdowała się tutaj baza U-bootów niemieckich okrętów podwodnych. Ośrodek istnieje od 1999r., choć działalność na rzecz badań i ochrony fok podjęto znacznie wcześniej. Inspiracją była udana próba wyleczenia, pierwszej dostarczonej na rehabilitację do helskiej placówki foki o imieniu Balbin. Jeszcze 200-300 lat temu Półwysep Helski złożony był z wysp. Obecnie długość 35 km, w najszerszym miejscu Hel 3 km i najwęższym między m. Chałupy i Kuźnica „od morza do morza” to 150 m. Następnie grupa przejechała pod Latarnię Morską. Historia latarnictwa na Helu sięga XIII wieku. W 1647 r. zbudowano specjalny żuraw drewniany z zawieszonym na nim żelaznym kotłem na węgiel. 1667 r. konstrukcja spłonęła i po wielu przebudowach w 1827 roku powstała pierwsza murowana latarnia. W 1939 roku, ze względów obronnych latarnia została wysadzona przez polskie oddziały broniące Helu. Latarnia w obecnym kształcie istnieje od 1942 roku. Zbudowana została z czerwonej cegły w kształcie ośmiokąta i ma wysokość 4,1 m a zasięg światła 17,5 Mm. Przy dobrej widoczności z wieży widoczne jest Trójmiasto. Po zwiedzeniu Latarni przejechała do Muzeum Obrony Wybrzeża. W 1940 roku zainstalowano w Helu baterię z trzech dział kalibru 406 mm, które były wykonane dla planowanych przed wybuchem wojny niemieckich pancerników typu „H” i nazwano ją „Schleswig Holstein”. Działa te, po oddaniu strzałów próbnych przeniesiono z Helu do Francji, jako baterię Lindemann. Działa kalibru 406 mm są największymi na świecie, jakie kiedykolwiek były instalowane w bateriach stacjonarnych. Działa tego kalibru były także stosowane m.in. na amerykańskich pancernikach typu Iowa. Istniały działa większych kalibrów, lecz były to działa japońskich pancerników, działa kolejowe, działa na podwoziach gąsienicowych lub działa doświadczalne. We wnętrzach obiektów muzeum znajduje się ponad 15 stałych wystaw, oraz liczne eksponaty nawiązujące do historii militarnej Rejonu Umocnionego Hel, wsławionego 32 dniami obrony w 1939 roku, oraz do historii Polskiej Marynarki Wojennej. Jak się dowiedzieliśmy muzeum zajmuje powierzchnię 10 000m2 i na zwiedzenie całej ekspozycji potrzeba poświęcić minimum 2 godziny. Znajduje się tutaj stanowisko ogniowe baterii Schleswig-Holstein. Po przejażdżce na terenie Helu członkowie klubu 4R przejechali ścieżką rowerową w kierunku Jastarni. Jadąc przez Juratę, grupa przejechała nieopodal deptaka, przy którym stoi pomnik bogini Juraty, córki boga Perkuna. Jak głosi legenda piękna, litewska bogini Bałtyku, Jurata zakochała się w biednym rybaku. Tego związku nie zaakceptował jej ojciec Perkun władca głębin Bałtyku. Rozzłoszczony Perkun rozpętał taką burzę, że bursztynowy pałac bogini Juraty rozpadł się na drobne kawałeczki a Juratę przywiązał złotym łańcuchem na dnie morza. Dlatego morze do dnia dzisiejszego wyrzuca szczątki bursztynowego pałacu na brzeg morza. Po zjedzeniu obiadu w restauracji w Jastarni grupa przejechała do celu Władysławowa. Całkowity dystans na rowerze wyniósł 39 km. Zarząd Klubu 4R składa serdeczne podziękowania: kol. Annie Kuźmowicz i kol. Piotrowi Steckiemu za zorganizowanie ciekawej wycieczki, kol. Jurii Kovrizhkin za organizację członków Klubu 4R z Kaliningradu, kol. Marcie Kulis za podjęcie się roli tłumacza oraz uczestnikom wycieczki za udział w rajdzie i wyjątkową mobilizację. Już dzisiaj zapraszamy na kolejne wyprawy rowerowe /Kalendarz imprez/. Najbliższa wyprawa rowerowa w dniu 09-06-2019 Pętla Braniewska. /Zapraszamy do fotogalerii/. Anna Kuźmowicz i Dariusz Stecki Najnowsze:
Najstarsze:
|