W dniach 22-24 września 2017 r. odbyła się trzydniowa wycieczka rowerowa do Kruklanek, w której uczestniczyło 26 rowerzystów z Klubu Turystyki Rowerowej 4R i 20 rowerzystów z Regionalnej Społecznej Organizacji "Kaliningrad-Świnoujście-Olsztyn".
Celem wycieczki był udział w XI Jesiennym Rajdzie Rowerowym "Szlakiem Mazurskich Legend, którego organizatorem był Biblioteka i Ośrodek Kultury Gminy Kruklanki. W ciągu trzech dni uczestnicy przejechali 155 km w tym 18 km w rajdzie nocnym.

Do miejsca docelowego w Kruklankach rowerzyści dojechali własnym transportem. Po zakwaterowaniu w miejscach noclegu w Kruklankach grupa udała się na miejsce rozpoczęcia zlotu rowerzystów. Na początku odbyła się rejestracja uczestników i każdy otrzymał pamiątkowy znaczek z rajdu oraz prowadzący grup mapy z zaznaczoną trasą. Kierownikiem rajdu był kol. Sławomir Zieliński. Przez trzy dni wycieczki rowerowe prowadził komandor rajdu kol. Witosław Wyrobek, który pełnił funkcję licencjonowanego przewodnika PTTK. Pierwszego dnia pierwsza grupa przejechała trasę Kruklanki – Pieczarki- Ogonki- Stręgielek- Gębałki - Kuty – Kruklanki – połączony ze zwiedzaniem ciekawych miejsc związanych z mazurskimi legendami (45 km). Na trasie został zorganizowany posiłek regeneracyjny. Wieczorem grupa 26 śmiałków wyruszyła na nocny rajd rowerowy, podczas którego przejechali 18 km.

W drugim dniu wycieczki rowerowej stworzono dwie grupy. Pierwsza przejechała trasę Kruklanki – Czerwony Dwór – Boćwinka – Banie Mazurskie - Dąbrówka Polska –  Grodzisko - Jakunówka – Kruklanki. Dystans 72 km, natomiast druga grupa przejechała trasę Kruklanki – Wolisko - Jeziorowskie - Kruklanki. Dystans 30 km.

Po powrocie do Kruklanek odbyły się „Rowerowe Gawędy Piotra Kolendy” czyli opowieści zaproszonych rowerzystów o ich wyczynach, które w imieniu Pana Piotr Kolenda z Łodzi prowadził organizator. Podczas spotkania kol. Sławomir Zieliński i Dariusz Stecki otrzymali odznaczenie, które wręczył Pan Oleg Zhirov. Następnie odbyły się prezentacje i występ artystyczny pod kierownictwem kol. Beaty Akinis-Sowińskiej. Wystąpiła grupa międzynarodowa Klubu 4R i RSO, która wspólnie odegrała scenkę z motywem roweru. Na zakończenie spotkania odbył się bal rowerzystów, w którym uczestnictwo w strojach balowych było zabronione.

Przed wyjazdem na ostatni etap wycieczki, organizatorzy wręczyli podziękowania grupom rowerowym za udział. Również nasz klub wręczył podziękowania organizatorowi. Po części uroczystej uczestnicy pojechali na trasę Kruklanki  –  Boćwinka – Żywy – Sołtmany - Jez. Wydmińskie – Żywki – punkt widokowy przy j. Patelnia - Kruklanki. Dystans 27 km. W drodze powrotnej w m. Grądy Kruklaneckie k/Kruklanek dotarliśmy do zniszczonego mostu kolejowego, który został  zbudowany  w 1908 r. Most wybudowano na przepływie wodnym, który  stanowi  połączenie jezior Kruklin i Gołdapiwo. Był on jedną z najdłuższych na Mazurach konstrukcji mostowych łączący dwa brzegi przekopanego uprzednio cieku rzeki Sapiny jako konstrukcja żelbetowa, pięcioprzęsłowa.  W roku 1915 wschodnie przęsło  mostu  zostało wysadzone w powietrze przez wycofujące się oddziały rosyjskie. Już pod koniec wojny most został odbudowany i przeszedł pewne prace modernizacyjne. Bez przeszkód służył do końca II wojny światowej stanowiąc element traktu kolejowego łączącego Kruklanki z Oleckiem. Przed wycofaniem się wojsk niemieckich most został zaminowany, ale z niewiadomych przyczyn nie został wysadzony. Jak głosi przekaz historyczny detonator został zainstalowany w bunkrze obserwacyjnym i w ten sposób przeleżał nietknięty kilka miesięcy. Dopiero po zakończeniu wojny, kiedy Rosjanie zaczęli akcję grabieży w Prusach, w tym również demontaż szyn kolejowych z licznych linii kolejowych. Mieszkańcy chcąc zapobiec dalszym grabieżom wysadzili 8 września 1945 r. most w powietrze. Od tego czasu do chwili obecnej pozostaje on w niezmienionej formie. Pod mostem wybudowano drewnianą kładkę umożliwiającą przejście na drugą stronę rzeczki. Po przyjeździe do Kruklanek uczestnicy mogli posilić się w Ośrodku Kultury Gminy Kruklanki. Pogoda od początku zlotu była słoneczna i sprzyjała rowerzystom.

Pełni miłych wrażeń wszyscy z uśmiechem na twarzy, cali i zdrowi, wrócili do domu /zapraszamy do fotogalerii/.

Składamy serdeczne podziękowania organizatorom rajdu Panu Sławomirowi Zielińskiemu oraz rowerzystom za życzliwość i pomoc podczas wycieczek rowerowych.

Dziękujemy członkom Klubu 4R: kol. Beacie Akinis-Sowińskiej, kol. Teresie Prusik, kol. Robertowi Niewińskiemu i członkom PTTK za współorganizację wycieczki rowerowej oraz uczestnikom za udział.

W planach przyszłorocznych wycieczek rowerowych Klubu 4R mamy organizację wycieczek rowerowych na terenie Obwodu Kaliningradzkiego, Holandii, Czech, Szwecji oraz na Bornholm.

Dariusz Stecki