W dniu 12 maja 2013 odbył się pierwszy rajd rowerowy w ramach projektu Zamki Gotyckie, finansowanego przez Miejski Zespół Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Olsztynie. Rajd zorganizował Klub Turystyki Rowerowej 4R przy Oddziale Warmińsko-Mazurskim PTTK w Olsztynie.

Z Olsztyna do Ostródy rowerzyści przejechali pociągiem. Następnie, z dworca kolejowego w Ostródzie uczestnicy przejechali rowerami do zamku gotyckiego, gdzie licencjonowany przewodnik PTTK Adam Kowalczyk szczegółowo opowiedział historię zamku. Po wyczerpującej lekcji historii rowerzyści wyjechali z Ostródy na Górę Napoleona, skąd zachwycali się wspaniałym widok na okolicę. Jadąc żółtym szlakiem, przejechali przez wąwóz, na dnie którego płynie niewielki strumyk. Po wjechaniu na górkę dotarli na kolejny punkt widokowy i po zebraniu grupy pojechali, rowerami, do malowniczej wioski Ornowo, gdzie zwiedzili zbudowany z kamieni polnych mały kościół. Zjeżdżając długim zjazdem rozciągał się przepiękny widok na Wzgórza Dylewskie. Ze względu na odległość i czas zrezygnowali, z przejazdu na Wzgórza Dylewskie i organizatorzy postanowili zorganizować wycieczkę rowerową w te miejsce. Po przejechaniu przez Brzydowo, rowerzyści dojechali do wsi Kraplewa. Niewątpliwą atrakcją był oryginalny kościół ewangelicki. Do środka kościoła nie wchodzili, z uwagi na odbywającą się w środku mszę św. Kilka domów dalej zwiedzili niepozorny dworek i park dworski z 300 letnią aleją lipową, który zwiedzili, dzięki uprzejmości oraz korzystając z zaproszenia właściciela. Przejeżdżając przez dawne torowisko Olsztynek-Ostróda wszyscy skręcili w kierunku wsi Durąg. Tutaj zwiedzili kolejny oryginalny kościółek z kamienia polnego. Następnie trasą przez Pancerzyn rowerzyści przejechali do Domkowa (ruiny gorzelni) i dalej do Gierzwałdu, gdzie  znajduje się siedziba gminy Grunwald. Po krótkiej regeneracji sił, wszyscy udali się w kierunku Pacółtowa oraz zwiedzili po drodze cmentarzyk masoński. We wsi Pacółtowo zwiedzili kolejny dworek. Jadąc dalej przez pole i las dotarli do źródeł rzeki Drwęcy. Po krótkim rekonesansie i zrobieniu kilka zdjęć, wzdłuż jeziora Wielki Omin, rowerzyści przejechali na nasyp linii kolejowej Olsztynek-Ostróda i tak aż do wsi Lichtajny. Stąd przez Królikowo do Olsztynka. Przewodnik PTTK Adam Kowalczyk opowiedział historię zamku krzyżackiego w Olsztynku. Szczęśliwy i pełni sił rowerzyści, zrezygnowali z powrotu pociągiem z Olsztynka do Olsztyna i przez Gryźliny przejechali lasem do Olsztyna.

Zapraszamy do fotogalerii - zdjęcia Marek Szmalc /tutaj/